Komasacja gruntów
Jednym z głównych problemów porozbiorowej Polski był stan rolnictwa. W wyniku zacofania i przestarzałego systemu agrarnego (trójpolówka), a także rozdrobnienia gospodarstw między dzieci zahamowany był postęp agrotechniczny. Nawet najmniejsze gospodarstwa miały daleko oddalone od siebie pola i zagony. Przenoszenie się z jednego miejsca na drugie wymagało dużo czasu i marnotrawiło pracę ludzi i zwierząt. Scalenie gruntów ułatwiało meliorację, stosowanie płodozmianu, użytkowanie maszyn i narzędzi rolniczych i zmniejszało liczbę niepotrzebnych przejazdów między polami.
Reformę rolną prowadzono między 1919 a 1938 rokiem.
O korzyściach przeprowadzenia komasacji w gminie Ulan pisał w Gazecie Powiatu Łukowskiego nr 4 1 kwietnia 1930 r. Szlachcic z Gąsior: „Śmieszne, ale prawdziwe było dotychczas przysłowie: Jak pies siądzie na jednej miedzy to ogon ma na drugiej. Dziś już jest inaczej. (…) gmina nasza może poszczycić się rekordową liczbą skomasowanych i zmeliorowanych hektarów ziemi (dzieło ostatnich trzech lat). Scalone zostały następujące wsie: Kępki, Skrzyszew, Gąsiory. Wierzchowiny, Stok i Sętki, pozostałe zaś są w toku komasacji. Przytoczone na wstępie przysłowie w krótkim czasie zastąpi pewnie inne: Szlachcic na zagrodzie, równy wojewodzie” .
W wyniku tradycyjnego przekazywania gospodarstw dzieciom, zwykle już i tak zaledwie kilkuhektarowe gospodarstwa były dzielone na wiele mniejszych części. Ponieważ rodziny bywały wielodzietne, każde z dzieci otrzymywało niewielką część ojcowizny. Zdarzało się też, że niektóre z dzieci były spłacane przez inne. Na przykład w rodzinie Jana i Agnieszki Fijałów ziemię otrzymali synowie Franciszek, Jan i Julian a córki otrzymały spłatę. Katarzyna Fijał – wdowa po Julianie podzieliła majątek – ok 8 hektarów ziemi na cztery części – dla siebie ( oddała swojączęść wnukowi Zygmuntowi), dla córki Bronisławy, dla syna Jana i dla córki Anieli.
Komasacja w Zastawiu została przeprowadzona w 1938 roku. Zcaleniu uległy m.in. grunty należące do Srula Lejzora Goldmana -18,05 ha, Jakuba Wardaka – 2,24 ha, Aleksandra Wardaka – 0,56 ha, Franciszka Jabłońskiego 0,56 ha, Jakuba Wardaka- 5,04ha, Stanisława Kruka – 0,56 ha, Piotra Gromady – 1,12 ha, Icka Gałdera 2,24ha, Srula Lejzora Goldmana 0,37 ha, Jakuba Cicińskiego 0,84 ha, Srula Lejzora Goldmana 0,84 ha, Antoniego Suśniaka 0,37 ha, Jana Szewczaka 0,19 ha, Wacława Szewczaka 0,37 ha, Icka Gardera 0,14 ha.
K. Osiak stwierdził, że „(…)na gruntach dawnych dworskich komasacji nie było gdyż wieś nie wyraziła na to zgody ”
Pomimo przeprowadzanych komasacji gospodarstwa w Zastawiu nadal pozostają rozdrobnione.
Mozaika rozdrobnionych pól w okolicy Zastawia
Dodaj komentarz