Joachim Roch Hempel – architekt, budowniczy i protoplasta rodu.
Tu spoczywającemu
do zmartwychpowstania na Sąd Boży
JOACHIMOWI HEMPLOWI
zmarłemu 23 lutego 1809 roku.
Szanownemu Mężowi zasmucona żona
a Karola, Jana, Zofii i Teofili Matka
czułą pamiątkę zostawia.
Ten trudno czytelny napis zdobi jedną z kilkunastu płyt nagrobnych umieszczonych w murze okalającym kościół św. Józefa w Puławach-Włostowicach. Strona internetowa parafii włostowickiej podaje, że płyty te są pozostałością po przykościelnym cmentarzu, jednak ich forma i wygląd sugerują, że były to płyty wmurowane w ściany kościoła, a pochówki mogły odbywać się pod posadzką świątyni. W ten sposób chowano osoby zacne, o wysokim statusie społecznym, pełniące w społeczeństwie wysokie stanowiska i funkcje…
Kim więc był Joachim Roch Hempel, po którym pozostała ponad 200 letnia pamiątka ?
Urodził się 1745 w Olsztynie z ojca Kacpra Hemplla, burmistrza tego miasta, i jego trzeciej żony Anny Garszyńskiej. Ukończył Kolegium Jezuitów w Reszlu. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie w 1764 został inżynierem architektem. W wojsku dosłużył się stopnia kapitana i był adiutantem przybocznym przy buławie polnej Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Joachim Roch był dwukrotnie żonaty – z Anną Chrzanowską i z Zuzanną z Hoffmanów. Z pierwszą żoną mieszkał w Jackowicach, niedaleko Brześcia Litewskiego, po jej śmierci sprzedał majątek i osiadł w Puławach, gdzie na dworze książąt Czartoryskich pełnił rolę inżyniera architekta. W 1790 od Sejmu Królestwa Polskiego otrzymał tytuł szlachecki z herbem Prątnicki.
Hempel był jednym z wybitniejszych architektów i budowniczych swoich czasów. Leon Dembowski w swoich pamiętnikach pisał o Joachimie Rochu: „Hempel, człowiek zacny i powszechnie szanowany, rozstrzygał i zatwierdzał wszelkie plany budowli we wszystkich dobrach i kierował wydziałem pomiarów”
Do jego prac zaliczyć można tak duże projekty jak:
-odnowienie pałacu i kościoła w Wołczynie
-budowa kościoła w Fajsławicach
-budowa kościoła w Magnuszewie
-miał swój udział przy przebudowie posiadłości Ogińskiej w Siedlcach
-kierował pracami przy rozbudowie rezydencji w Puławach
W 1803 roku wydał pracę dotyczącą budownictwa, był też tłumaczem.
Do jego przyjaciół zaliczali się Franciszek Zabłocki, malarz i rysownik Norblin (który uczył rysunku jego syna Joachima), poeta Franciszek Kniaźnin a także sam Tadeusz Kościuszko.
Joachim Roch Hempel był także głową bardzo licznej rodziny – był ojcem co najmniej trzynaściorga dzieci. Z pierwszą żoną miał córkę, z drugą siedmiu synów i pięć córek. Czworo dzieci zmarło we wczesnym dzieciństwie i to ich matka wymienia na tablicy nagrobnej Hempla. Ród rozrósł się bardzo licznie po synach Joachimie (późniejszym właścicielu Tuchowicza), Stanisławie i Aleksandrze oraz Antonim. Najmłodsze lata spędzone w otoczeniu książąt Czartoryskich i ich dworu, patriotyczne wychowanie przez ojca, wielokierunkowe wykształcenie przez najznamienitsze postacie polskiego oświecenia, przyczyniły się do wyboru dróg życiowych przez synów.
Imiennik ojca – Joachim rozpoczynał swoją karierę jako inżynier przy pomiarach Wisły, później wstąpił do wojsk polskich, z którymi przeszedł kampanię napoleońską, po czym osiadł na ziemi łukowskiej. Podobną drogę wojskową przeszedł także Stanisław, wsławiając się w wielu bitwach. Po opuszczeniu wojska osiadł w Puławach, gdzie po powstaniu listopadowym uratował zbiory Czartoryskich, wywożąc je do Galicji. Józef Tadeusz dosłużył się stopnia kapitana – zginął podczas odwrotu spod Moskwy w wieku 22 lat, w 1812 roku. Antoni kształcony w Korpusie Kadetów, brał udział w bitwie pod Raszynem. Prowadził majątek posagowy żony Anieli Skorupskiej – Skorczyce. Aleksander – podobnie jak starsi bracia był szwoleżerem Napoleona. Walczył pod Lipskiem. Po klęsce cesarza wstąpił do ułanów Królestwa Kongresowego. W powstaniu listopadowym walczył pod WIlnem i Długosiodłem. Otrzymał Złoty Krzyż Virtuti Militari.
Joachim Roch Hempel nie dożył militarnych sukcesów synów – zmarł w 1809 roku, kiedy to napoleończycy zmagalisię na europejskich polach bitew.
Dodaj komentarz